Lekcja przyrody w Pieninach

5 kwietnia 2013 r. wybraliśmy się całą klasą do Pienińskiego Parku Narodowego.

O godz. 8.45 mieliśmy zbiórkę, po czym wsiedliśmy do autokaru. W Krościenku wsiadł także pan przewodnik. Pod czujnym okiem opiekunów wyruszyliśmy w dalszą drogę. Pan przewodnik rozdał nam karty pracy. Po drodze mieliśmy zaznaczać miejscowości, przez które przejeżdżaliśmy. Dotarliśmy do Nowej Białej i tam wysiedliśmy z autokaru. Lekcję przyrody w terenie zaczęliśmy od gór. Pan przewodnik podawał nam dużo ciekawych informacji. Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie jaskiń. Widzieliśmy dwie jaskinie, w których osiem tysięcy lat temu mieszkali jaskiniowcy. Dowiedzieliśmy się wiele o ich życiu. Zobaczyliśmy też jaskinię, którą wykopali ludzie do wydobywania wapienia. W pierwszej jaskini znaleziono oznaki życia ludzi pierwotnych- bumerang. W trzeciej jaskini zrobiliśmy przerwę na odpoczynek. W kartach pracy, które dostaliśmy od pana przewodnika, mieliśmy namalować scenę z życia jaskiniowców, tym co znajdziemy w jaskini. Malowaliśmy węglem drzewnym. Sprawiło nam to dużą frajdę. Gdy mieliśmy już ruszać w dalszą drogę, zapaliliśmy ognisko przy pomocy kamieni, suchej trawy i kawałków suchego drzewa. Następnie wędrowaliśmy pieszo brzegiem rzeki Białki. Widzieliśmy małe stadko bocianów. Wypełnialiśmy ćwiczenia i rzucaliśmy kamienie do wody. Wyruszyliśmy w dalszą podróż. Po drodze pan przewodnik pokazywał nam kawałki trawy i ziemi, które zostały naniesione przez rzekę. Doszliśmy do autokaru i wyruszyliśmy w dalszą podróż. Dotarliśmy do zamku w Czorsztynie. Pan przewodnik powiedział nam, że zamek, gdy był zamieszkany, miał dwa piętra więcej, lecz od uderzenia pioruna, te piętra spaliły się i zawaliły. Z wieży widzieliśmy jezioro, które było zamarznięte. Ta wycieczka bardzo mi się podobała. Z chęcią pojechałabym na drugą taką wycieczkę. Pan przewodnik udzielił nam informacji, które na długo zostaną w naszej pamięci.